Aby podwórko było przestrzenią dla wszystkich, najlepiej o jego odnowie rozmawiać wspólnie – tak zgodnie stwierdzili uczestnicy wczorajszych warsztatów w ramach pilotażu rewitalizacji. Pracowali na specjalnej makiecie przygotowanej przez Centrum Doradztwa Strategicznego z Krakowa i architektów firmy P.A. Nova z Gliwic.

Makieta bardzo ułatwiła rozmowy o wspólnej przestrzeni – mówi Ewelina Romuzga z Centrum Doradztwa Strategicznego. Dzięki niej mieszkańcy mogli spojrzeć na podwórka z innej pespektywy i łatwiej było im wyobrazić sobie ewentualne zmiany.

Pomysły na wykorzystanie podwórek są bardzo różne. Jedni chcą parkingów, inni z kolei woleliby postawić w to miejsce ławki i huśtawki dla dzieci.  Przemierzając polskie ulice widać, że ludzie mają tendencje do grodzenia się. Tymczasem razem z architektem Sławomirem Trontem, staraliśmy się pokazać uczestnikom warsztatów, że większa przestrzeń daje większe możliwości, a co za tym idzie – usatysfakcjonuje więcej mieszkańców - Ewelina Romuzga.

Konsultanci z Centrum Doradztwa Zawodowego przyznają, że choć frekwencja na spotkaniach nie jest za wysoka, to już wyłaniają się liderzy zdecydowani podjąć konkretne kroki. Bardzo realnie wyglądają przyszłe zmiany na podwórku przy ul. Piłsudskiego 51. Niemniej poprosiliśmy mieszkańców o jeszcze trochę cierpliwości – opowiada Ewelina Romuzga. W marcu zorganizujemy warsztaty na tym podwórku i zaprosimy wszystkich lokatorów. Spytamy o ich oczekiwania, żeby wspólna przestrzeń cieszyła jak największą liczbę osób.

 

Zdjęcia: A. Szwarc