Od zwiedzania poprzemysłowych dzielnic Bytomia rozpoczęli wizytę w mieście przedstawiciele Łodzi, Wałbrzycha i Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Skala problemów do rozwiązania jest bardzo podobna, a każde miasto ma dzielnice, które nie cieszy się dobrą sławą – przyznali goście.
Pokazaliśmy m.in. miejsca, które będziemy rewitalizować w ramach Obszaru Strategicznej Interwencji – mówi Izabela Domogała, Naczelnik Wydziału Strategii i Funduszy Europejskich UM w Bytomiu.
Goście zobaczyli na przykład Rynek, gdzie zapoznali się z historią miasta, Operę Śląską czy zabytkowy budynek IV Liceum Ogólnokształcącego. W Rozbarku nie umknął ich uwadze kościół św. Jacka i rolnicze zabudowy rozbarskiego chłopa. Duże wrażenie zrobił na nich mural, jaki kibice Polonii Bytom namalowali w prezencie swojej ukochanej drużynie.
Widzieli też m.in. zabytkowy tramwaj nr 38, willę nadburmistrza Bruninga, Elektrociepłownię Szombierki, Szyb Krystyna, robotniczą kolonię w Bobrku i Wzgórze Małgorzaty.
Zatrzymaliśmy się na dłużej na polu golfowym w Szombierkach – mówi Izabela Domogała. To doskonały przykład rewitalizacji terenów poprzemysłowych.
Przypomnijmy, wizyta odbyła się w ramach pilotażowego programu rewitalizacji, jakim Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju objęło Bytom, Łódź i Wałbrzych. Miasta te mają wypracować tzw. dobre praktyki rewitalizacyjne, które będzie można zastosować w innych polskich miastach. Ich katalog ma być jednym z elementów Narodowego Planu Rewitalizacji.
zdjęcia: Arkadiusz Janocha