Młodzi liderzy wymyślali miasto

18.01.2018

Jak widzą w przyszłości swoje otoczenie ludzie młodzi? Czy myślą o tym, że mogą sami zmieniać okolicę? Czy są w stanie zachęcić do wspólnego działania innych? Sprawdzali to eksperci z Centrum Doradztwa Strategicznego z Krakowa, którzy na zlecenie Urzędu Miejskiego w  Bytomiu prowadzili warsztaty w kwartale 42 i 43 w ramach pilotażu rewitalizacji.

Jak widzą w przyszłości swoje otoczenie ludzie młodzi? Czy myślą o tym, że mogą sami zmieniać okolicę? Czy są w stanie zachęcić do wspólnego działania innych? Sprawdzali to eksperci z Centrum Doradztwa Strategicznego z Krakowa, którzy na zlecenie Urzędu Miejskiego w  Bytomiu prowadzili warsztaty w kwartale 42 i 43 w ramach pilotażu rewitalizacji.

 

Ich zdaniem wnioski są zadowalające, m.in. dlatego, że młodzież poświęcała swój wolny czas (warsztaty odbywały się w godzinach popołudniowych). To uczniowie, którzy już są zaangażowani społecznie, działają w innych organizacjach, na przykład w harcerstwie – mówi Ewelina Romuzga z Centrum Doradztwa Strategicznego. Dla nich jest to naturalne, że można i trzeba się angażować, żeby zmieniać otoczenie.

 

Doradcy w trakcie warsztatów chcieli m.in. przekonać się czy wizja Bytomia młodych ludzi różni się od tego, co myślą o swoim mieście dorośli. Jak spędzają wolny czas? Gdzie bywają, a które miejsca wzbudzają ich obawy? Niekorzystnie wypadła tu ulica Piekarska, o której młodzież wypowiada się, że jest niebezpieczna. Dzieci zwracały też uwagę na to, że tuż przy ich szkole jest ruchliwa ulica, obawiają się o to, że może ich potrącić samochód – wylicza Ewelina Romuzga.

 

 

Wolny czas najczęściej spędzają składając sobie wizyty lub spotykając się w centrum handlowym. Kiedy jest ciepło, bywają na placu Akademickim. Miejscem spotkań jest także murek pod szkołą, korzystają też z przyszkolnego boiska.

W badanym przez nas kwartale niewiele jest miejsc, gdzie dzieci mogłyby spędzić wspólnie czas – przyznaje Ewelina Romuzga. Dobrym pomysłem na poprawę tego stanu są podwórka. Młodzi ludzie nie tylko mają pomysł na to, jak je zmienić. Chętnie sami zajęliby się sianiem trawy, dbaniem o rabaty. Mają też świadomość, że podwórko musi służyć wszystkim, nie tylko im. Trzeba wygospodarować tam przestrzeń dla ludzi starszych.

 

Zanim jednak to nastąpi, wpadli na pomysł, by wykorzystać modę na gry planszowe i zaprosić do szkoły sąsiadów na partyjkę. To jedno z działań w ramach Inicjatyw Lokalnych. Niewykluczone, że warsztaty w ramach pilotażu rewitalizacji staną się inspiracją dla stworzenia specjalnej gry poświęconej tej tematyce.

 

Decydując się na organizację warsztatów specjalnie dla dzieci, chcieliśmy wzbudzić w młodych ludziach potrzebę działania, pokazać im, że warto być aktywnym, warto stać się lokalnym liderem – podsumowuje Ewelina Romuzga. Poza tym, warsztatami zainteresowali się też dorośli, którzy sami stali się ich uczestnikami. Jedni zarażają energią i pomysłami drugich. A o to przecież chodzi.  

 

 

Kwartały 42 i 43 to lokalizacja  4 – obszar otoczony ulicami: Piekarską, Żeromskiego, Żołnierza Polskiego, Piłsudskiego, obejmujący także fragment ulicy Chrobrego  (od Piłsudskiego do Smolenia) wraz z budynkami i podwórkami.

Ta strona używa COOKIES.

Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki.

OK, zamknij