zdjęcie: UM Bytom, fot. H.Klimek
Więcej pracy, odnowionych zabytków i łatwiejszego dostępu do mieszkań – tego oczekują mieszkańcy po rewitalizacji miasta. Wynika to z ankiet przeprowadzonych 10 października na Rynku podczas przeprowadzonej wówczas akcji informacyjnej dotyczącej rewitalizacji.
W ciągu czterech godzin ankiety wypełniły 162 osoby. Bytomianie odpowiadali na pytania dotyczące m.in. gospodarki, zieleni, edukacji, sportu, kultury i rekreacji. Zapytano ich również o to, które miejsca w mieście potrzebują odnowy najpilniej. Nasze poglądy są zbieżne. Zdaniem bytomian rewitalizację miasta powinniśmy zacząć od Śródmieścia– mówi Izabela Domogała, Naczelnik Wydziału Strategii i Funduszu Europejskich UM. Najwięcej mieszkańców wskazywało konkretne obszary, takie jak: dworzec autobusowy i kolejowy, okolice Rynku, ul. Katowicką i Dworcową.
Bytomianie twierdzą, że odnowy potrzebują również m.in.: ul. Żeromskiego (budynek po dawnej siedzibie komitetu PZPR), ul. Powstańców Warszawskich (budynek po dawnym zarządzie PKP), ulice: Krakowska, Witczaka, Piekarska, Przechodnia, Matejki, Smolenia, Jagiellońska czy Brzezińska. Zdaniem badanych, największym zagrożeniem dla tych obszarów są: bezrobocie i patologie społeczne.
Dla 38% ankietowanych sporym problemem jest także niewystarczająca liczba mieszkań, a dla 44% - zły stan dróg.
Mieszkańcy naszego miasta oceniali również usługi w zakresie kultury i rekreacji, edukacji i sportu. Przez 63% ankietowanych baza rekreacyjno sportowa oceniana jest nisko, 23% oceniło ją dobrze, a 2% - bardzo dobrze. Lepiej bytomianie wypowiadają się o usługach kulturalnych. 62% ocenia je dobrze, 7% - bardzo dobrze, a 20% ocenia je nisko. Zdaniem 48% badanych na dobrym poziomie prowadzone są usługi edukacyjno-szkoleniowe.
Poprosiliśmy też mieszkańców o sugestie – mówi Izabela Domogała. Na specjalnych tablicach podzielonych tematycznie na strefy: społeczną, sportu, komunikacji, kultury i zieleni naklejali karteczki z pomysłami. Nie ukrywam, że kilka wartych jest uwagi – podkreśla Domogała.
Jednym z pomysłów zamieszczonych w sferze kultury było na przykład adaptowanie niezagospodarowanych dotąd lokali na potrzeby artystów, którzy wiążą swoją przyszłość z Bytomiem. Mieszkańcy dużą uwagę przywiązują również do miejsc, gdzie niegdyś tętnił przemysł. Chcieliby utworzenia tam m.in. zielonych kwartałów. Znalazły się również propozycje aktywizacji mieszkańców do wspólnego dbania o przestrzeń miejską. Zdaniem ankietowanych, można byłoby organizować wspólne sprzątanie i czyszczenie budynków i chodników przez osoby tam mieszkające.
W procesie rewitalizacji bardzo ważna jest informacja – mówi Izabela Domogała. Ankietowani potwierdzili, że wiele osób w Bytomiu ma ograniczony dostęp do Internetu. Niewykluczone zatem, że rozważymy w przyszłości kolportowanie gazetek i ulotek bezpośrednio do skrzynek mieszkańców.
Podsumowanie badania można zobaczyć tutaj